Potrzebujemy:
- 300 g mąki
- 0,5 szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklankę mleka lub wody
- 0,5 szklanki oleju
- 2 jaja
- czekoladę ciemną
Mieszamy w jednej misce składniki suche a w drugiej mokre,
następnie partiami dodajemy suche do mokrych, cały czas mieszając.
Kilka kostek czekolady rozdrabniamy nożem i dosypujemy do ciasta.
Nakładamy do formy wyłożonej papilotkami, pieczemy
przez 25 minut w temperaturze 70 stopni.
Muffinki świetni "pozowały",
więc możecie zobaczyć jak one wyglądały u mnie.
Do rozpoczęcia roku szkolnego zostały jeszcze 3 tygodnie,
więc myślę że przez ten czas pojawi się kilka pomysłów
kulinarnych na temat co możemy nosić pysznego
i zdrowego do szkoły oprócz kanapek.
Do następnego. :-)
Wyglądają przepysznie :) OBSERWUJĘ
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Mniam :) Raz w życiu robiłam muffiny :) Te wyglądają przepysznie. Są takie pulchne i do tego mają czekoladę :) Chętnie spróbuję tego przepisu :)
OdpowiedzUsuń