Moje włosy aktualnie sięgają ramion.
Stylizacja to między innymi fioletowy długi sweterek.
Część naszej scenografii.
Ponadto mam na sobie fioletowe legginsy w azteckie
wzory i czerwone tenisówki.
Pięknie pachnące kwiaty jabłoni.
Kolejna część zdjęć, czyli w towarzystwie fioletowego bzu.
Fioletowe kwiaty idealnie dopasowały
się do fioletu mojej stylizacji.
Włosy teraz układają się zazwyczaj dużo lepiej,
jednocześnie ułatwiając robienie zdjęć.
Dodatek to oczywiście nieodłączny mi zegarek.
Czarno - białe, klimatyczne.
Zdjęcia robione w tą niedzielę,
chwilę przez burzą i deszczem.
Jednakże takie warunki były idealne. :-)
Dzisiaj piękna pogoda i super gorąco jak na
połowę maja. Kolejny post już jutro, bo narobiłam
sobie troszkę zaległości.
:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz