Hej kochani, mimo iż właśnie w moim regionie zaczęły się ferie i że jest dopiero luty, to wychodząc na zewnątrz widać i słychać już wiosnę. Potwierdził mnie w tym niedzielny spacer. Piękne, słońce które przygrzewało przez cały dzień wprowadzało w dobry nastrój. Powstało w ten sposób około 20 zdjęć, zdecydowanie zaczarowały mnie drzewa odbite w wodzie i rzeka. Taka właśnie rzeka dodaje każdemu zdjęciu uroku.
Przyroda budzi się po zimie,
Na niebie ani jednej chmurki.
Robi się coraz bardziej zielono.
Małe eksperymenty z ostrością.
Drzewa odbite w wodzie. To zdjęcie uważam, za naprawdę
udaną fotografię.
Drzewa zaczynają wytwarzać swoje pierwsze twory.
A inne jeszcze nie... :-)
Rzeka w kilku ujęć.
Mech.
Jak ze starej fotografii.
Efekt jednobarwności.
Zmiana perspektywy.
Bluszcz.
Czerwone owoce.
Bazie.
Kwitnące już przebiśniegi, które nie musiały
się w tym roku przebijać przez śnieg.
To na dzisiaj tyle, wstawiam tego posta
wcześnie, ale są ferie i nie muszę być o tej godzinie
w szkole. Tak jak Wam mówiłam,
od marca pojawi się nowa kategoria na blogu,
zmienią się także niektóre podkategorie.
Oprócz tego zmieni się nieco wygląd
bloga, ale nie wiem jeszcze dokładnie na
czym będzie polegała ta zmiana.
Zbliża się wiosna więc pora na zmiany. :-)
Śliczne zdjęcia chciałabym spytać jakim aparatem się posługujesz?
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga http://nietakbardzokolorowe.blogspot.com/
Dziękuję bardzo, zdjęcia powstają za pomocą aparatu cyfrowego: Panasonic Lumix SZ 10. Na pewno chętnie zajrzę na twojego bloga. :-)
Usuń