Róże karnawałowe.
Róże...
...Wprowadzają nas w klimat Walentynek.
Ślicznie wyglądają...
...Przystrojone...
...Cukrem pudrem....
...Niczym śniegiem.
Do tego konfitura różana...
...Czyli klasyka Tłustego Czwartku.
Do tego róże świetnie smakują.
Jestem ciekawa ile pączków zjedliście. :-D
Moje pączki w końcu się doczekały na przygotowanie.
Cały wieczór im poświęciłam.
Myślę, że wyszły...
...Całkiem...
...Dobrze. :-)
Ostatnia fotografia róży.
Przechodzimy do pączków.
Powstała cała miska pączków. :)
Niektóre z nich przekroiłam na pół...
... I posmarowałam budyniem.
Jak na robione tak rzadko, myślę że się udały.
Powstał dość smakowity post. :-)
Jego idea zrodziła się w mojej głowie
bardzo szybko, więc myślę,
że takie spontaniczne posty też się
udają. Kolejny post już jutro. :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz