Dzisiaj kolejna recenzja książki. Na zakończenie pierwszej klasy gimnazjum dostałam książkę Jesteś Cudem, autorstwa Reginy Brett. Składa się ona z 50 lekcji, w każdej z nich historie różnych ludzi.
Całość ma motywować, napawać optymizmem, jednak czytając tak wiele szczęśliwie zakończonych historii w końcu robi się zbyt idyllicznie. Nie zmienia to jednak faktu, że książka spełnia swoje zadanie. W moim przypadku potrzeba było podzielić ją na mniejsze fragmenty, czytałam po kilka rozdziałów co jakiś czas, dzięki czemu nie czułam tego przesytu historiami z Happy End' ami.
Być może jest to tylko moje zdanie, ale uważam tak jak napisałam wyżej. Nie ujmuje to autorce, która wykonała kawał świetnej roboty, lekcje, hasła przewodnie każdego rozdziału są trafne, pomocne i prawdziwe, można więc wypisać sobie całkiem sporo cytatów, takich do powieszenia nad łóżkiem. :)
Jednym z plusów książki jest jej śliczna okładka, w kolorze miętowym, który wprost uwielbiam, jest ona również twarda i trwała, więc zdecydowanie wytrzyma kilku czytelników. Podsumowując, nie jest to moja ulubiona książka, jednak ma swoje zalety i jeśli nie przesadzimy z czytaniem zbyt dużej ilości motywujących lekcji, zdecydowanie spełnia swoje zadanie i można być coraz bliżej uczynieniem niemożliwego możliwym.
Ja uwielbiam ową książkę. Mam całą serię, do mnie bardzo trafia i przemawia. To są historie oparte na faktach, jej życie samo w sobie jest historią i to bardzo wartościową. Kolor okładki nie ma tu nic do rzeczy, ważna jest treść.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że najważniejsza jest treść. :)
UsuńDużo słyszałam o książkach Reginy :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/