wtorek, 31 stycznia 2017

Przyszłość zaczyna się dzisiaj. O postanowieniach na 2017

Mija właśnie miesiąc od rozpoczęcia się roku 2017, pewnie wiele z Was postanowiło więcej czytać, lepiej się uczyć, poznać nowy język, schudnąć, zdrowo żyć, a także wiele innych rzeczy, pomyślmy teraz ile osób nadal trzyma się swoich postanowień, zapewne część już zrezygnowała a teraz czeka aby zacząć od nowa "od poniedziałku", mimo iż czasem faktycznie będzie to poniedziałek, czasem będzie to za miesiąc, za pół roku, a może nawet potrwa to rok. Tak naprawdę nie ma co czekać na poniedziałek, nowy miesiąc, rok, ważne aby zacząć i to najlepiej już, teraz, w tej chwili, bo przyszłość zaczyna się dzisiaj i jeśli nie zaczniemy teraz, za rok będziemy tego żałować.
 Owszem, nowy rok, nowa karta, nowy początek, czyli dobry czas na zmiany, jednak jeśli przeoczyliście czas spisywania noworocznych postanowień, zróbcie to teraz, będzie to Wasz nowy początek.


Jeśli już jesteście zmotywowani do działania, do zmian, powinniście skonkretyzować swoje plany, więc nie postanawiajcie że będziecie prowadzić zdrowszy tryb życia i tyle, ale rozpiszcie ten cel na części i konkrety, czyli że na przykład zaczniecie od jedzenia mniejszej ilości słodyczy i codziennie pójdziecie na spacer, to już coś. Za miesiąc załóżmy, zamienicie białe pieczywo na ciemne i 2-3 razy w tygodniu będziecie trenować, albo pójdziecie pobiegać.
Zaczynajcie od drobnych rzeczy i idźcie coraz dalej, po woli a do przodu i coraz więcej.


Tak samo będzie z nauką języków, nie zakładajcie że codziennie nauczycie się 20 nowych słówek, bo prawdopodobnie Wam to na początek nie wyjdzie, a wszystko będzie się mieszać, 5 słówek, czy nawet 2 dziennie też będzie okay, a wy będziecie widzieć że umiecie coraz więcej. Możecie też zrobić tak jak ja, czyli ustalić sobie cel na miesiąc lub na tydzień jeśli wolicie i jednego dnia zapamiętać 2 drugiego 10 nowych wyrazów.
Ważna jest konsekwencja, motywacja i zaczynanie od małych celów, które z czasem zamienią się w wielkie. Wszystko powoli, ale systematycznie.
Jeśli brak Wam motywacji polecam, powieszenie sobie na tablicy, ścianie motywacyjnych cytatów lub karteczek obrazujących wasze postanowienia, tak aby zawsze były w zasięgu wzroku.


Życzę abyście dotrwali do końca roku realizując swoje postanowienia, nie poddawajcie się, zauważajcie efekty, spełniajcie swoje marzenia.


W trakcie wpisu nieco zimowego klimatu, ośnieżone styczniowe drzewa. 
Bardzo fotogeniczne. :)

8 komentarzy:

  1. Jak zimowo <3 Pięknie :) U mnie już został tylko śnieg na ziemi i dużo dużo lodu :D wczoraj prawie zaliczyłam upadek :D
    Co do Twojej wypowiedzi to zgadzam się w 100 % :) Nie ma co czekać na początek tygodnia czy miesiąca. Jak już się pomyśli, to trzeba działać od razu :) Ja na razie z tym problemu nie mam, gorzej z wytrwałością :( Zapał jest tylko na początku :(

    OdpowiedzUsuń
  2. gdzieś czytałam dość podobny post :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie napisane!

    Zapraszam na nowy wpis! Koniecznie sprawdź, bo przygotowałam coś fajnego! :)
    ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM



    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie z tą motywacją jest różnie. Jednego dnia mam jej nadmiar, a drugiego znika :)
    paulan-official-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam żadnych noworocznych celów. Kiedy chcę się zmienić, robię to od zaraz, bez żadnych ceregieli :)

    Pozdrowionka,
    Obserwatorium Gwiazd - blog pełen melancholii

    OdpowiedzUsuń
  6. Musimy sami się codziennie motywować i działać :) Zapraszam do mnie na inspiracje męską kolekcją Calvina Kleina! www.LUCK-HAPPENS.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń