Witam Was z datą czwartego grudnia na kalendarzu, ze śniegiem za oknem i niedawno przeczytaną książką - Zmierzchem, autorstwa Stephanie Meyer. Obejrzałam wszystkie części
Sagi: Zmierzch, a teraz rozpoczęłam czytanie. W bibliotece szkolnej znalazłam pierwszą część i czytałam przez ostatni czas. Wiadomo było że będą pewne różnice między książką a filmem, jednak nie ujmują one ani jednemu, ani drugiemu. W książce jest nieco więcej informacji i kilka dodatkowych scen, które działają na plus dodatkowej oceny.
Fabuła książki jest analogiczna do filmu, bo to właśnie na jej podstawie powstała produkcja. Opowiada o siedemnastoletniej Belli Swan, która przeprowadza się do ojca, poznaje tam wampira w którym się zakochuje. Edward jest pierwszą prawdziwą i jak się okazuje jedyną miłością. Na parę czeka wiele przeszkód, niebezpieczeństw, bólu, wyrzeczeń i cierpienia. Czy uda im się pokonać wszystkie trudności? I kim tak naprawdę jest Jacob? Zapraszam do lektury. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz