czwartek, 23 lutego 2017

Tłusty Czwartek - Sesja

Hej, hej, postanowiłam na razie przenieść posty w wtorków na czwartki, więc dzisiaj idealnie pasująca sesja z pączkami, specjalnie na tłusty czwartek. Jak wiadomo jeden zdrowy posiłek nie sprawi że od razu się zdrowo odżywiamy, tak samo działa to w drugą stronę, jeśli na co dzień jemy sałatki, kasze i jesteśmy fit, to zjedzenie pączka czy dwóch, nam na pewno nie zaszkodzi, dlatego życzę Wam smacznych pączków, faworków i innych pyszności.


Pisałam już Wam o tej sesji w kilku postach,
 a stylizacja jest taka sama jak w tym poście.


Mam na sobie klasyczne jeansy i czerwony sweter.


Włosy rozpuszczone, lekko podkreślone rzęsy i różowy błyszczyk, 
aczkolwiek na zdjęciach przybrał czerwoną barwę.


Dodatkiem do zdjęć, moim rekwizytem, są oczywiście pączki,
z czekoladą i orzeszkami.


Trudno oderwać od nich wzrok, są to małe słodkie dzieła sztuki.


 Świat przez różowe okulary? Tym razem pączkowe okulary. :)


Trudno się im oprzeć, ale raz do roku jest to całkiem dozwolone.

Niełatwo pozowało się z pączkami, tym bardziej, że moje
były miękkie i puszyste, do tego polane czekoladą.
Na zdjęciach wyglądają jednak bardzo ładnie,
a efekty końcowe w 100 %  mnie zadowalają. :)
Po dzisiejszych słodkościach niedługo postaram się wstawić coś 
zdrowego, ale równie pysznego lub poprawiającego humor. :)

wtorek, 14 lutego 2017

Walentynki

Dzisiaj jak zawsze ostatnio we wtorki, nowy post. Są Walentynki, więc wszystkim wszystkiego najlepszego, czy to z drugą połówką, czy też pilotem od telewizora. :) Sesja zdjęciowa Walentynkowa jest w realizacji, niestety się nie wyrobiłam na ten wpis, ale mam trochę zdjęć jak ja to nazywam, teoretycznych. Przed moim obiektywem pokazały się Scrabble i Muffinki.


Moje Walentynkowe muffinki z różową masą i czerwoną posypką.


MIŁOŚĆ wg Scrabbli.


KOCHAM CIĘ tradycyjne ułożenie i serduszko.

Na dzisiaj tyle wpis szybciutki, sporo czerwonego koloru,
różu i słodyczy. Za 9 dni Tłusty Czwartek, więc
możecie się spodziewać pączkowej sesji. :)
Czeka na swoją kolej już kilka tygodni. :D

wtorek, 7 lutego 2017

Lauren Kate - Łza

Jakiś czas temu w bibliotece wpadła mi w ręce książka Lauren Kate pod tytułem "Łza". Po przeczytaniu opisu, nie byłam pewna czy wpasuje się w mój gust, ale postanowiłam zaryzykować. O dziwo historia strasznie mi się spodobała i trudno było mi się od niej oderwać. Jest to historia o nastoletniej Eurece, która w wyniku wypadku traci matkę. Nie radzi sobie z tym, uważa że ona także powinna umrzeć. Dostaje od matki w spadku tajemniczą księgę, kamień i medalion, a także naukę, aby nigdy nie płakała. Nagle zaczyna na każdym kroku spotykać tajemniczego Andera. Chłopak wie o niej zbyt dużo niż powinien, co zaczyna ją zastanawiać. Postanawia przetłumaczyć tajemniczą księgę, z każdą stroną historia w niej opisana staje się coraz bardziej niewiarygodna. Eureka spostrzega, że nie jest ona czystą fikcją literacką, a jej życie kryje więcej tajemnic niż sądziła.

Znalezione obrazy dla zapytania łza książka

Całość kontynuuje "Wodospad", ale jeszcze nie miałam przyjemności przeczytać tej książki, mam jednak nadzieję, że niedługo się to zmieni. Na uwagę zasługuje również okładka książki, która strasznie mi się podoba. Tajemnicza, delikatna, prześliczna. Inspirująca do sesji zdjęciowej. Tak więc książka zdecydowanie godna polecenia i uwagi. :)