Jednym z niewielu minusów tego, w którym miejscu w kalendarzu umieszczone są wakacje, jest to że właśnie lato jest najobfitsze w świeże warzywa i owoce. Więc kiedy nadchodzi rok szkolny jest nieco trudniej o dobre, "żywe" składniki. Aczkolwiek wszystko jest wykonalne, a i hiszpańskie pomidory mogą być całkiem smaczne :). Przychodzę dzisiaj z przepisem na sałatkę banalnie prostą, ale i pyszną w tej swojej prostocie.
Pomidorki koktajlowe to jeden z moich ulubionych składników do takich ekspresowych sałatek. Bo właśnie jest to recepta na coś, co zajmie chwilę, dosłownie i nie wymaga znaczących nakładów naszego czasu i energii.
W mojej sałatce znajduje się zazwyczaj:
- 100 g posiekanej kapusty pekińskiej
- 20 g szpinaku
- 50 g sera żółtego
- 6 pomidorków koktajlowych LUB pół dużego
- ew. dwa plasterki szynki lub parówka
Proporcje są jak najbardziej zmienne i można je dobrać pod swój gust. Mile widziany jest również jakiś sos. Ja zazwyczaj jem bez tego rodzaju dodatków, ale nie każdemu zasmakuje taka zielenina :)
Całość układam warstwami do lunchbox'a. Mój ma objętość 900 ml, pochodzi z Pepco i świetnie się sprawdza już przez półtorej roku. Na noc wkładamy do lodówki, a rano tylko dobieramy widelec i zdrowy lunch (nawet z dodatkiem parówki) można zabrać do szkoły lub pracy :)
ale narobilas mi ochoty! mniam
OdpowiedzUsuńhttps://artidotum.blogspot.com/
Jakiś sos do tego?
OdpowiedzUsuńJa jem bez, ale jakiś winegret albo śmietanowy jak najbardziej by pasował :)
Usuń